Objawy COVID-19 mocno dotknęły Polskę, a liczba zakażeń w ciągu dnia podwoiła się do ponad 10 000 przypadków od początku pandemii. W tym tygodniu liczba ta osiągnęła najwyższy poziom od początku epidemii. Rząd nie wyklucza jednak nowych ograniczeń, a premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że nowe przepisy mają wejść w życie 17 października.
Jednym z najważniejszych ograniczeń jest wymóg noszenia masek na twarz podczas wychodzenia na zewnątrz, w miejscach publicznych i podczas nabożeństw. Ponadto zamknięte zostaną restauracje i bary. Nowym ograniczeniem dla kin jest także ograniczenie liczby miejsc siedzących do 25 procent całości. Inne środki obejmują zamknięcie basenów i klubów fitness.
Nowe zasady dotyczą także uroczystości rodzinnych. Maksymalna liczba osób na ślubie zostanie ograniczona do 75, a na spotkaniach rodzinnych do 50. Nowe ograniczenia pojawiają się w momencie, gdy kraj przygotowuje się do drugiej fali epidemii. Jednak posłowie opozycji kwestionują, czy środki te są dobrze przygotowane. Oskarżają rząd o pośpieszne wprowadzanie źle przygotowanych środków.
Oprócz ograniczeń w podróżowaniu i zakwaterowaniu, rząd wprowadził ścisły reżim sanitarny w całym kraju. Kilka parków narodowych i lasów będzie otwartych, ale z zachowaniem ścisłych procedur sanitarnych. Podobnie duże markety budowlane i meblowe będą otwarte z ograniczoną liczbą klientów. Niektóre urzędy będą mogły być otwierane tylko po wcześniejszym umówieniu się.
Zaostrzone przepisy sanitarne zostaną wprowadzone także w wybranych instytucjach publicznych, takich jak szkoły, uniwersytety i ośrodki zdrowia. Na przykład szkoły podstawowe będą musiały wprowadzić nauczanie zdalne, a szkoły średnie – tryb hybrydowy. Niektóre biura administracyjne zostaną zamknięte, a niektóre wydarzenia kulturalne zawieszone. Szkoły średnie będą również zobowiązane do prowadzenia zajęć na odległość.
Transport publiczny zostanie ograniczony, a w miejscach publicznych nie będzie mogło przebywać więcej niż pięć osób. Kina i bary będą zamknięte, a ośrodki sportowe i rekreacyjne – zamknięte. Dodatkowo, restauracje i inne lokale gastronomiczne muszą spełniać wymogi sanitarne, a na każdą osobę przypadają cztery metry kwadratowe powierzchni. Ponadto w całej Polsce obowiązkowe są maski na twarz.
Duża liczba miast i powiatów została oznaczona jako „żółte” strefy. Chociaż w tych rejonach odsetek zakażeń jest wyższy niż w pozostałych częściach kraju, ograniczenia są mniej restrykcyjne niż w strefie czerwonej. Gdańsk, Kielce i Nowy Sącz znajdują się w „żółtej” strefie.
Żółta strefa została ogłoszona dwa tygodnie temu, ale teraz rząd dodał do niej kolejne 152 powiaty. Żółta strefa obejmuje 28 powiatów, w tym północne miasta Gdańsk i Gdynia.
W odpowiedzi na kryzys polski rząd ogłosił szereg nowych środków. W szczególności rząd planuje przekształcenie stadionu narodowego w szpital ratunkowy dla Warszawy. Utworzono również tymczasowe placówki medyczne w innych miejscach w kraju.